Mich

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mich z miejscowości Łąka k. Pszczyny. Od 2008 roku mam przejechane 49604.99 kilometrów w tym 7525.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.47 km/h
Więcej o mnie.

Moje rekordy

Najwięcej w 24h: 200,05km w 6h:42min
Najlepsza średnia:35,87 km/h na trasie 42.44km
Największa prędkość: 78,08 km/h
Najdłuższy czas jazdy/dzień: 7h:02min

Losowe zdjęcia

Moje rowery

Kross Vento 6.0 1061 km

Kelly's Exquisite 2008 7060 km

Ital bike 3804 km

Haibike Edition RX Pro 5428 km

Kross A4 13021 km

Trek 1.5 22867 km

Znajomi

wszyscy znajomi(14)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

42.76 km 0.00 km teren

01:28 h 29.15 km/h:

Maks. pr.:48.48 km/h

Temperatura:

HR max:181 ( 90%)

HR avg:164 ( 82%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross A4

Dookoła zapory

Poniedziałek, 15 marca 2010 · dodano: 15.03.2010 | Komentarze 1 |

Pogoda trochę się poprawiła więc wybrałem się na rower. Trasa ta co zawsze, pierwszy raz w tym roku w spd. Pod koniec bardzo zimno mi było w stopy. Udało mi się zdążyć wrócić do domu zanim zaczął padać śnieg. Po drodze średnio silny wiatr, który trochę przeszkadzał, trochę pomagał. Jechało się nie najgorzej, ale mogła by już w końcu przyjść ta wiosna... Jechałem pierwszy raz z pulsometrem, ale nie wiem czy dobrze działał, bo bardzo wysoki średni puls mi wyszedł. Przez większość drogi pokazywało 170, a jak jeździłem w domu na trenażerze to miałem przy takim samym zmęczeniu avg około 150.

Kategoria 0-50km, Kross A4

Komentarze

Drozdzu5 | 20:44 czwartek, 18 marca 2010 | linkuj Witam. :) No bardzo dziwne te Twoje spostrzeżenia dotyczące pulsometru... Generalnie to w pomieszczeniu powinny być wyższe wskazania, może coś pulsometr świruje. Widzę, że trochę kręcisz na maratonach. ;-) Zapraszam na BikeMaraton w Zdzieszowicach. Mieszkam w pobliżu i naprawdę polecam te okolice do ścigania się. Ja w zeszłym roku przejechałem 6 bikemaratonów, głównie MINI, bo od zawsze preferuje szybkie dystanse. I w tym roku planuje pojechać podobną ilość. ;-) P.S.: Powodzenia w pobijanu dystansu dziennego. Mnie jak do tej pory udało się zrobić 193,2 km w jeden dzień, tak więc także 200 km jeszcze nie osiągnięte. Pozdrawiam.

Komentuj