Znowu Wisła

Czwartek, 31 marca 2011 · dodano: 31.03.2011 | Komentarze 1 |

Dzisiaj wybrałem się po raz któryś już w tym roku do Wisły. Częściowo asfaltem, częściowo Wiślaną Trasą Rowerową. Pogoda super, ubrałem się trochę za ciepło, nie spodziewałem się, że aż tak wzrośnie temperatura.

Przez całą drogę czułem, że przeszkadza mi wiatr, przypuszczam, że cały czas trochę z boku wiało. Dopiero ostatnie 13km miałem z wiatrem w plecy.

Niestety, mimo że miałem inne pedały, ciągle coś gdzieś skrzypi i nawet odtwarzacz mp3 nie pomógł...

Coś jest nie tak z dystansem, bo ostatnio na dokładnie tej samej trasie miałem 94,39km a teraz tylko 92km. A wtedy średnia prędkość była by 28.18km/h, więc trochę lepiej. Najprawdopodobniej jest to spowodowane zmianą szerokości obręczy, ale dopóki tego dokładnie nie sprawdzę, to zostawiam dystans taki jaki pokazał licznik.

Druga sprawa to pulsometr. Za długo działał bezawaryjnie, dzisiaj już co jakiś czas pokazywał 0, raz 240. A jak już działał to nie wiem dlaczego, ale prawie cały czas było między 160-170. Mam nadzieję, że źle pokazywał, bo jak nie to ze mną jest coś nie tak. Normalnie po godzinie jechania z takim pulsem byłbym padnięty, to po pierwsze, a po drugie średnia powinna być ponad 30. No chyba, że faktycznie, aż tak ten wiatr przeszkadzał, ale w to wątpię.

Heh.. już wiem co było nie tak z licznikiem, znowu zapomniałem zmienić rozmiar w liczniku po zmianie opon ze slicków na smart samy:) Zaraz to po przeliczam i zmienię dystans na prawdziwy... Wyszło mi ciut ponad 95km.

Nowa wersja Krossa w Wiśle na Rynku © mich

Jako że to ostatni wpis w tym miesiącu, czas na krótkie podsumowanie.
Pogoda ogólnie była niezła, udało się całkowicie uniknąć trenażera.

Wszystkie kilometry: 1050.88 km
Czas na rowerze: 37:58
Średnia prędkość: 27.68 km/h
Maksymalna prędkość: 59.34 km/h
Wycieczek: 19

Jak na mnie jest to sporo kilometrów, dużo więcej niż w zeszłym roku. Jednak w porównaniu do ułożonego planu wyszło słabo, ale plan sobie trochę zbyt ambitny ułożyłem, także nawet jak wykonam go jakieś 70% to już jest nieźle.

Dookoła Zapory Goczałkowickiej

Poniedziałek, 28 marca 2011 · dodano: 28.03.2011 | Komentarze 0 |

Zrezygnowałem z dłuższej trasy, bo mam sporo rzeczy do zrobienia w domu. A jak już jechałem krótko to chciałem przynajmniej żeby było szybko. Niestety wiatr nadal dość mocno wieje, i trochę się musiałem namęczyć żeby średnia wyszła taka jak chciałem.

Ostatnie 13km mniej lub bardziej ale cały czas z wiatrem w plecy i udało się odrobić chociaż część tego co straciłem jadąc pod wiatr. Pogoda ładna, ciepło, oby tak dalej było.

Jak na na razie ta średnia (dokładnie 33,07km/h) jest moim tegorocznym rekordem, ale mam nadzieję, że nie będzie nim za długo. Pokaż trasę GPS

Test nowego sprzętu

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0 |

Różnica na pewno jest szczególnie ją czuć jeżeli chodzi o amortyzator, ale w górach, w terenie powinna być ona większa. Trasa dookoła zapory, z jedną pętlą dodatkową. Jechałem bardzo spokojnym tempem, jakiś słaby ogólnie dzisiaj jestem.
Myślę, że z rowerem jest wszystko w porządku. Jedyne co mnie denerwowało, to coś skrzypiącego w okolicach supportu, do następnej jazdy zmieniam pedały, żeby zobaczyć czy to nie one.

Starałem się zrobić jakieś zdjęcie, ale nie najlepiej to wyszło przez ostre słońce.


Kawałek wcześniej też próbowałem zrobić zdjęcie, ale moja podpórka z kamienia zawiodła:

Rower gotowy!

Sobota, 26 marca 2011 · dodano: 26.03.2011 | Komentarze 3 |

Nie mam w zwyczaju dodawać wpisów bez kilometrów, ale tym razem zrobię wyjątek, bo jest okazja. Właśnie odebrałem poskładanego Krossa. Prezentuje się na razie tak:

Być może zmienię jeszcze chwyty i kupię nowe opony na górskie maratony. W dzisiejszym wpisie z treningu narzekałem na pogodę... W porównaniu z tym co się teraz działo, to tamta była wyśmienita. Od paru godzin pada śnieg z deszczem, temperatura spadła poniżej 2 stopni. Oby jutro było lepiej, to może uda mi się przetestować rower.

W porównaniu do konfiguracji zeszłosezonowej zmieniło się:
amortyzator: Suntour XCR -> Rock Shock Reba Race
koła: obręcze Alexrims X2100 + piasty Joy tech -> DT Swiss X450 + DT370
manetki: klamko-manetki Deore -> klamki Avid FR5 + manetki Deore XT
kaseta: SRAM PG-950 -> Shimano SLX
hamulec przód: Avid SD5 -> z konieczności tymczasowo na mechaniczny Shimano

Dookoła Zapory Goczałkowickiej

Sobota, 26 marca 2011 · dodano: 26.03.2011 | Komentarze 0 |

Trasa ta co zwykle, pogoda nie za ciekawa. Dość silny i bardzo zimny wiatr, przez większość drogi przeszkadzał. Po paru kilometrach jazdy zaczął padać deszcz, w pewnym momencie nawet chyba drobny grad. Na szczęście chmura była mała i po jakimś czasie wyjechałem z jej pola rażenia.

Do Bielska i z powrotem

Czwartek, 24 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 0 |

Dzisiaj po raz kolejny wybrałem się w poszukiwaniu drogi na uczelnię, którą mógłbym jeździć rowerem. Tak jak ostatnio, wszystko wyglądało fajnie, ale tylko na mapie. Normalnie jechałbym na Krossie, ale musiałem wziąć Treka, bo Kross wygląda aktualnie tak:

Przygotowania do sezonu © mich

Trochę pobłądziłem, ale w końcu udało mi się zajechać tam gdzie chciałem, tylko, że trasa nie nadaje się na rower szosowy. Nie spodziewałem się, że asfalt może tam być tak beznadziejny, tragedia po prostu..

Po drodze było dużo krótkich podjazdów i zjazdów, na tych drugich musiałem cały czas hamować, żeby nie rozwalić roweru.
W ogóle to na dzisiaj miałem plan pojechać znowu trasę Szczyrk-Wisła, ale rano pogoda była nie ciekawa i odpuściłem.

Przez cały dzień wiało strasznie, jak wracałem z Bielska to wybrałem dłuższą drogę, centralnie pod wiatr, z nadzieją na to, że końcówka będzie z wiatrem. I była! Tylko, że głównie z bocznym... Tempo spokojne, nie chciałem się siłować pod wiatr, także średnia wyszła jaka wyszła.

Krótko i szybko...

Wtorek, 22 marca 2011 · dodano: 22.03.2011 | Komentarze 0 |

..miało być, ale to drugie nie do końca wyszło. Pomimo tego, że starałem się cisnąć przez całą drogę, to średnia wyszła gorsza, niż ostatnim razem, gdy jechałem raczej lajtowo.

Przyczyną może być po części lekki wiatr, ale raczej po prostu byłem jeszcze zmęczony po wczorajszej jeździe. Na więcej kilometrów nie miałem czasu, bo niestety zmienił mi się plan zajęć i zamiast o 13 byłem w domu o 15.

Pokaż trasę GPS

Treningo - przejażdżka

Poniedziałek, 21 marca 2011 · dodano: 21.03.2011 | Komentarze 0 |

Po raz pierwszy w tym roku tą trasą. Jechało się dobrze, wiatru prawie nie było. Na zjazdach trochę zimno się robiło, ale ogólnie było ok. Po drodze ładne widoki, w niektórych miejscach dookoła było jeszcze dużo śniegu.
Zdjęć nie mam żadnych, bo zapomniałem zabrać telefonu.

Pokaż trasę GPS

Dookoła zapory goczałkowickiej

Sobota, 19 marca 2011 · dodano: 19.03.2011 | Komentarze 0 |

Niestety plan regularnych treningów w marcu przepadł. O ile w pierwszej połowie szło jako tako, to teraz wszystko się popsuło. A tak fajnie już było... Dzisiaj krótko, standardową trasą. Miałem jeszcze trochę pojeździć, ale zimno mi się w prawą stopę zrobiło i zjechałem do domu.

Wymianę części w Krossie znowu muszę odłożyć na późniejszy termin, w takich warunkach wolę jeszcze jeździć na starych częściach.

Licznik zawyżył trasę o jakieś 200m, pewnie temu, że z temperaturą spadło ciśnienie w oponie.

Trening

Wtorek, 15 marca 2011 · dodano: 15.03.2011 | Komentarze 0 |

Trasa ta sama co wczoraj, dzisiaj wiatr z trochę innego kierunku. Jechałem trochę mocniej niż wczoraj, ale niestety nie mam średniego pulsu, bo w Chybiu musiałem chwilę stać w kolejce samochodów i zapomniałem zatrzymać pulsometru.

Końcówka pod wiatr, początkowo starałem się walczyć i udało mi się dobić do średniej 32.8, ale na przedostatnim podjeździe odpuściłem. Według mojego planu powinienem dzisiaj mieć trening sporo dłuższy, ale po pierwsze chciałem sprawdzić licznik, po drugie odzwyczaiłem się od tego siodełka i wiadomo co mnie już bolało.