Mich

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mich z miejscowości Łąka k. Pszczyny. Od 2008 roku mam przejechane 49604.99 kilometrów w tym 7525.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.47 km/h
Więcej o mnie.

Moje rekordy

Najwięcej w 24h: 200,05km w 6h:42min
Najlepsza średnia:35,87 km/h na trasie 42.44km
Największa prędkość: 78,08 km/h
Najdłuższy czas jazdy/dzień: 7h:02min

Losowe zdjęcia

Moje rowery

Kross Vento 6.0 1061 km

Kelly's Exquisite 2008 7060 km

Ital bike 3804 km

Haibike Edition RX Pro 5428 km

Kross A4 13021 km

Trek 1.5 22867 km

Znajomi

wszyscy znajomi(14)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

110.93 km 0.00 km teren

04:10 h 26.62 km/h:

Maks. pr.:62.72 km/h

Temperatura:13.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Trek 1.5

Równica - szosowo

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 3 |

Jako, że była dzisiaj ładna pogoda i miałem duże zaległości w jeżdżeniu, postanowiłem wybrać się trochę dalej. Trasa taka jak na mapce. Do Ustronia jechałem bardzo wolno, żeby zostawić sobie siły na podjazd. Mimo to i tak jak dojechałem pod górę to byłem już zmęczony.

Podjazd mi się dzisiaj ciężko jechało, czas słabiutki - 20 min, czyli tylko trochę ponad minutę krócej niż 2 tygodnie temu na Krossie.
Nie spodziewałem się, że będzie tyle śniegu, na drodze było przez to dość mokro i nie rozpędzałem się zbytnio na zjeździe.

Za często na tym rowerze raczej nie będę się tam wybierał, bo asfalt jest beznadziejny, co szczególnie przeszkadza przy zjeżdżaniu. Po za tym o mało co znowu wypadł by mi bidon przy zjeżdżaniu po kostce brukowej.

Pogoda ładna, chociaż nie było za ciepło, a na zjeździe było nawet bardzo zimno.
Tempo spokojne, mimo że prawie tydzień nie jeździłem to jakiś słaby dzisiaj byłem.

Na górze:

Na dole:

Kategoria 100 km i więcej, Trek

Komentarze

angelino | 20:54 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj na Kubalonce też dzisiaj sporo śniegu widziałem

mich | 13:54 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj Nie no, pierwszy kwietnia to pół miesiąca temu był:)
W zasadzie to wyjeżdżając nie spodziewałem się, że tak tam będzie, ale po drodze z daleka już było widać biały kolor na górach.

Dynio | 13:28 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj Ten śnieg to żart prawda ?! ;)

Komentuj