Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mich z miejscowości Łąka k. Pszczyny. Od 2008 roku mam przejechane 49604.99 kilometrów w tym 7525.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.47 km/h
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl

Moje rekordy


Najwięcej w 24h: 200,05km w 6h:42min
Najlepsza średnia:35,87 km/h na trasie 42.44km
Największa prędkość: 78,08 km/h
Najdłuższy czas jazdy/dzień: 7h:02min

Losowe zdjęcia

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mich.bikestats.pl

Archiwum bloga

Free counters!
Wpisy archiwalne w kategorii

Kross A4

Dystans całkowity:12849.84 km (w terenie 4369.60 km; 34.01%)
Czas w ruchu:581:55
Średnia prędkość:22.09 km/h
Maksymalna prędkość:70.09 km/h
Maks. tętno maksymalne:185 (92 %)
Maks. tętno średnie:164 (82 %)
Liczba aktywności:304
Średnio na aktywność:42.41 km i 1h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:20 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Do Pszczyny i z powrotem

Czwartek, 1 października 2009 · dodano: 04.10.2009 | Komentarze 0 |

bez licznika
Kategoria 0-50km, Kross A4


Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:20 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Do Pszczyny i z powrotem

Poniedziałek, 28 września 2009 · dodano: 04.10.2009 | Komentarze 0 |

bez licznika
Kategoria 0-50km, Kross A4


Dane wyjazdu:
43.69 km 0.00 km teren
01:23 h 31.58 km/h:
Maks. pr.:57.32 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Szybkie kółko

Wtorek, 1 września 2009 · dodano: 01.09.2009 | Komentarze 0 |

Pierwszy raz jechałem dookoła zapory na Krossie, chciałem sprawdzić kilka rzeczy. Jestem zaskoczony wysoką średnią, biorąc pod uwagę grube (2.1) terenowe opony i to, że przez całą drogę nawalały przerzutki (chyba pokrzywione koronki w kasecie). Co jakiś czas same zmieniały się przełożenia z tyłu, szczególnie jak się mocniej deptało. Z powodu dobrej średniej jeszcze bardziej żałuję zakupu roweru crossowego, co prawda na Kellysie miałem lepsze średnie, ale jakbym wymienił w Krossie opony na szosowe to pewnie byłby szybszy. No i zaczynałem dzisiaj na Strumień czyli w tą stronę, gdzie zawsze średnie wychodzą słabsze niż od drugiej strony. Jechałem trochę w ciemno, nie miałem ze sobą żadnych narzędzi, dętki itp., ale udało się bez awarii dojechać.
Kategoria 0-50km, Kross A4


Dane wyjazdu:
67.21 km 55.00 km teren
03:25 h 19.67 km/h:
Maks. pr.:47.85 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Powerade MTB Maraton 2009 - Kraków

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 30.08.2009 | Komentarze 0 |

Tym razem trochę bardziej udany start niż poprzedni, ale i tak nie obyło się bez awarii. Na początku jechałem całkiem dobrym tempem i miałem pewnie nie najgorsze miejsce, aż do ok.45km gdzie zacząłem powoli tracić siły i coraz więcej osób mnie wyprzedzało. Chyba będę musiał popracować trochę więcej nad wytrzymałością. W okolicach 60km nastąpił u mnie całkowity brak mocy, wlokłem się, a niektóre podjazdy podchodziłem z buta, bo nie miałem już siły jechać. Jakoś chyba na 62km stało się to co w Ustroniu, wciągnęło mi łańcuch i się zablokował, chwilę stałem w miejscu i próbowałem szarpać, ale nie chciał puścić. Kawałek przespacerowałem się z rowerem, nie bardzo wiedziałem co zrobić, w końcu kopnąłem w pedał do tyłu i puściło, nawet łańcuch się nie rozerwał. Jednak był już na tyle uszkodzony, że przerzutki ciągle przeskakiwały same. Jakoś udało mi się dojechać do mety i obyło się tym razem bez żadnych skurczy. Ogólnie trasa super i pogoda idealna. Po za tą awarią przez całą drogę szwankowały mi przerzutki i miałem problem z bidonem, nie umiałem go ani wyciągnąć ani wsadzić. Na początku piłem tylko jak były dłuższe odcinki po asfalcie gdzie miałem czas szarpać się z tym bidonem. Później jak rower był już cały zabłocony bidon mogłem wyciągnąć tylko jak się zatrzymałem.

Wynik: 181/813 OPEN i 78/269 w M2, strata 00:47:05.

Chociaż przez tą awarię straciłem ok 20-30 miejsc to myślę, że i tak nie ma co narzekać. A i jak jechałem kawałek do domu to łańcuch się rozerwał. Całe szczęście, że wytrzymał do mety.

Dane wyjazdu:
8.81 km 0.00 km teren
00:18 h 29.37 km/h:
Maks. pr.:49.68 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Ostatnie testy....

Sobota, 29 sierpnia 2009 · dodano: 29.08.2009 | Komentarze 0 |

...przed maratonem w Krakowie. Po asfalcie i w deszczu, oby jutro była tam lepsza pogoda. Jak na razie nic nie strzeliło, łańcuch jest ten sam co w Ustroniu, mam nadzieję, że wytrzyma i nic innego też nie nawali.
Kategoria 0-50km, Kross A4


Dane wyjazdu:
51.00 km 40.00 km teren
03:38 h 14.04 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Bike Maraton Ustroń

Sobota, 15 sierpnia 2009 · dodano: 15.08.2009 | Komentarze 1 |

Kolejny maraton i niestety kolejny nieudany dla mnie. Najpierw na dworzec do Pszczyny. O 11 start. Przez 22km było wszystko super. Do czasu, aż łańcuch postanowił, że dalej nie pojedzie i został za rowerem. Niestety na to nie byłem przygotowany - żadnej spinki ani skuwacza. Po około 10 minutach spacerowania po trasie maratonu z łańcuchem w ręce, znalazł się na szczęście ktoś kto mi pomógł. Jechałem dalej, za jakiś czas zaczęły się szybkie i długie zjazdy, po których zorientowałem się, że bidon mi nawiał. No cóż, mogłem tylko liczyć na to, że za niedługo będzie bufet. Niestety nie był. Tak więc od 30 km, czyli przed najcięższym na trasie podjazdem jechałem bez picia. Bufet był dopiero przed samym końcem podjazdu. Brak płynów nie mógł nie wpłynąć na moją jazdę, szybko straciłem resztkę sił i wlokłem się powoli pod górę. Jakby tego wszystkiego było mało to gdzieś 3-4km przed metą zaliczyłem glebę na zjazdach. Niezbyt poważną, trochę się potłukłem i obdarłem kolano. 2km przed metą zaczął się asfalt. Trochę przyśpieszyłem i złapały mnie pierwszy raz skurcze, ale najgorzej było przy schodzeniu z roweru. Wg. mojego licznika trasa miała 45,89km, jechałem 3:19:53.
Nieoficjalne wyniki (z smsa) open 271/522, M2 107/168, czas 3:30:38. Następny planowany maraton w Krakowie, mam nadzieję, że będę miał więcej szczęścia.

Dane wyjazdu:
8.21 km 2.00 km teren
00:17 h 28.98 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Krótka przejażdżka

Piątek, 14 sierpnia 2009 · dodano: 14.08.2009 | Komentarze 0 |

Do lasu polną drogą, później asfaltem. Chciałem sprawdzić czy wszystko ok z rowerem przed jutrzejszym maratonem. Przerzutki nie najlepiej chodzą, po za tym chyba wszystko w porządku.
Kategoria 0-50km, Kross A4


Dane wyjazdu:
132.39 km 50.00 km teren
05:49 h 22.76 km/h:
Maks. pr.:49.21 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Do Wisły i z powrotem

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · dodano: 09.08.2009 | Komentarze 0 |

Rano o 9 zbiórka na rynku w Pszczynie, ale pomyliłem sobie godziny i przyjechałem o 8. Miałem godzinę wolnego więc przejechałem dookoła zbiornika "Łąka", w miarę spokojnym tempem, (26km, avg.28km/h). Po 9 ruszyliśmy razem z rynku w stronę wiślanej trasy rowerowej i jechaliśmy nią do samej Wisły. Z powrotem w większości tą samą trasą. Tempo ogólnie wycieczkowe, po za wyjątkami w drodze powrotnej (prędkość ok.26-28, a na asfalcie ponad 30). Po średniej tego nie widać, ale sporo zaniżyło ją przedzieranie się przez ludzi na rynku w Wiśle itp. Jak na razie jestem padnięty, ciekawe co będzie jutro. Planowałem dzisiaj odpocząć po wczorajszej trasie, a wyszedł najdłuższy dystans w mojej historii:) Mam nadzieję, że za długo nim nie będzie:)

Dane wyjazdu:
68.43 km 30.00 km teren
03:55 h 17.47 km/h:
Maks. pr.:70.09 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Wypad w góry

Niedziela, 26 lipca 2009 · dodano: 26.07.2009 | Komentarze 0 |

Do Bielska pociągiem, później na Szyndzielnię, Klimczok i jeszcze gdzieś, potem zjechaliśmy do Brennej i stamtąd do domu asfaltem przez Górki Wielkie, Świętoszówkę, Łazy, Rudzicę, Zabrzeg i Goczałkowice. Rano było trochę zimno, potem trochę lepiej, km wpisane tylko te przejechane na rowerze, a było jeszcze sporo pokonanych "z buta".
Kategoria 50-100km, Kross A4


Dane wyjazdu:
15.60 km 15.60 km teren
01:54 h 8.21 km/h:
Maks. pr.:30.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross A4

Horizon Five 8H na okrągło Brenna

Niedziela, 5 lipca 2009 · dodano: 06.07.2009 | Komentarze 0 |

Zawody w Brennej, jechałem w drużynie 3 osobowej. Startowałem jako ostatni, dlatego też zrobiłem tylko 2 okrążenia (reszta drużyny miała po 3). Czas podany mniej więcej bo na pierwszym okrążeniu wyłączył mi się licznik. Ogólnie to jechałem tylko po to żeby dojechać do mety i nic sobie nie zrobić, chociaż i to nie do końca mi się udało bo trochę potłukłem sobie kolano. Trasa nie bardzo dla mnie, za dużo stromych zjazdów z kamieniami. Sporo trzeba było też iść z buta, bo nie dało się wyjechać.
Kategoria 0-50km, Kross A4, maraton